Kronika

KRONIKA BLOGA

- Luty 2014 - Dominik przesiaduje w domu, ciesząc się wolnością jaką daje ostatni semestr studiów. W pewnym momencie wpada na genialny pomysł (który w dalszym rozrachunku będzie miał poniekąd "fatalne" skutki), mianowicie postanawia założyć bloga poświęconego literaturze! W sumie jednego bloga już prowadzi (muzycznego), ale co mu tam - czas wszakże ma (albo przynajmniej tak mu się wydaje).

- 7 lutego 2014 - Myśl przeobraża się w czyn i tym sposobem blog Śniący za dnia staje się kolejnym zapychaczem w blogosferze, mającym służyć Dominikowi do dzielenia się swoimi przemyśleniami z innymi czytelnikami. Już w pierwszym dniu na blogu lądują cztery recki (w tym jedna z maksymalną oceną - Martin Eden). Po wstawieniu na bloga kilku recenzji Dominik zaczyna przeprowadzać medialną propagandę mającą na celu znalezienie stałych bywalców. Pierwsze co robi to rozsyła totalny spam wśród swoich znajomych, zalewając ich skrzynki wiadomościami o tym, że takowy blog powstał. Dodatkowo powstaje fejsbukowy fanpage bloga, w związku z czym po pierwszym dniu działalności Śniący ma już na koncie kilkanaście lajków. Szał.

- 8 lutego 2014 - Pisząc kolejne recenzje Dominik zauważa, że fajnie by było zrobić coś, co wyróżniałoby bloga spośród masy innych podejmujących taką samą tematykę. Postanawia więc, iż na blogu nie będzie zamieszczał tylko i wyłącznie recenzji. Tym sposobem pojawia się pomysł utworzenia zakładki Ciekawostki i dzielenia się w niej różnościami ze świata literatury.

- 9 lutego 2014 - Dominik wrzuca recenzję Fatalnej namiętności. Badziewna w treści książka ginie w zderzeniu z jego krytyką, i jako pierwsza ląduje w zakładce "Literacka katastrofa" (później wydzielonej i znanej jako Hall of Shame)

- 15 lutego 2014 - kolejna ważna data w życiu bloga za sprawą dwóch recenzji, które na min lądują - Draculi Stokera i Portretu Doriana Graya Wilde'a. Jedna z nich dostaje maksymalną notę, druga zbliża się do wymarzonej "dychy".

- 16 lutego 2014 - Dzień po dniu na blogu małe rewolucje. Tym razem chodzi o pierwszą blogową recenzję komiksu. Dominik wybiera na ten moment jednego ze swoich ulubionych bohaterów, czyli Thorgala i pierwszą część cyklu jemu poświęconego.

- 20 lutego 2014 - Kolejna rewolucja. Wzorem Ciekawostek pojawia się na blogu zakładka Felietony, a w niej krótki artykuł na temat twórczości Franka Frazetty.

- 26 lutego 2014 - Na blogu pojawia się pierwszy książkowy Stos. Tak się akurat składa, że jest to potężny zakup dwudziestu pięciu książek Koontz'a (pierwsze polskie wydania). Czad!

- 1 marca 2014 - Na bloga trafiają pierwsze recenzje książek Koontz'a, czyli ulubionego współczesnego autora Dominika. Są to Tunel strachu i Ziarno Demona.

- 7 marca 2014 - Następuje ogłoszenie pierwszego blogowego konkursu! Intratna nagroda powoduje, że fejsbukowy profil Śniącego zapełnia się lajkami od osób, które zwęszyły możliwość dostania ciekawej książki :)
W tym samym dniu na blogu ląduje pierwsze zestawienie TOP, a w nim najlepiej sprzedające się książki.

- 12 marca 2014 - na kolejnego TOP'a nie trzeba było długo czekać. Lista najlepiej sprzedających się autorów wywołuje bardzo pozytywne reakcje.

- 26 marca 2014 - Kolejny blogowy konkurs! Tym razem aż z trzema nagrodami. Żeby dostać jedną z nich trzeba było wysilić trochę mózgownicę a nie tylko kliknąć "lajka", więc kandydatów do otrzymania nagrody jest dużo mniej niż poprzednio. Oj, Wy leniwce :P

- 30 marca 2014 - Opiekunowie Koontz'a dostają "dychę". Hall of Fame zaczyna się powiększać.

- 6 kwietnia 2014 - Dominik po raz pierwszy udziela odpowiedzi w ramach Liebster Blog Award. Zabawa wyraźnie mu się podoba ;)

- 11 kwietnia 2014 - Bardzo ważna data! Nie dość, że Dominik przyłącza swojego bloga do Cyfroteki, to jeszcze daje upust swojemu "talentowi" pisarskiemu i startuje w konkursie na zaproszenie dla Cobena. Specjalnie na tę okazję skleca w ciągu godziny wierszyk, który jak się to później okazuje, zwycięża! Dominik w nagrodę otrzymuje swojego pierwszego audiobooka.

- 12 kwietnia 2014 - Hehehe :) Ta data jest ważna z jednego powodu - na blogu zagościły pierwsze "Odmóżdżacze", czyli zestawienia najbardziej porytych książek jakie spłodziły ludzkie umysły. Lądujące w zakładce Heheszki odmóżdżacze stają się swego rodzaju fenomenem i wywołują bardzo pozytywne reakcje ze strony odwiedzających.

- 13 kwietnia 2014 - Ukazuje się pierwszy felieton poświęcony komiksowemu horrorowi, czyli Into the Unknown.

- 15 kwietnia 2014 - Kolejne odmóżdżacze i kolejni zadowoleni odwiedzający. Dominik przeczuwa, że ten pomysł był strzałem w dziesiątkę.

- 21 kwietnia 2014 - Z tą datą wiąże się ogromna zmiana w działalności bloga! Śniący przestaje być blogiem stricte poświęconym literaturze, zamieniając się w bloga wielotematycznego.
A tak naprawdę to Dominik był na tyle leniwy, że nie chciało mu się prowadzić dwóch blogów oddzielnie, więc pomyślał, żeby przerzucić zawartość swojego bloga muzycznego na Śniącego. Perfidny typ.
Co by jednak nie mówić powstaje zakładka Muzyka, w której Dominik dzieli się z resztą internetu swoją drugą największą pasją.

- 22 kwietnia 2014 - Dominik przepełnia się radością na wieść, że Księgarnia Matras podejmuje z nim współpracę!

- 3 maja 2014 - Trzecia część "odmóżdżaczy" ląduje na blogu. Jak do tej pory jest to najczęściej wyświetlany artykuł na Śniącym.

- 5 maja 2014 - Dominik dowiaduje się, że współpracę z nim podejmują aż trzy wydawnictwa - Arkady, SQN oraz Feeria!!! Ogarnia go błoga radość.

- 7 maja 2014 - Radości ciąg dalszy. Dominik startuje w małym konkursie organizowanym przez Wydawnictwo Literackie. Jako jedyny (!) udziela prawidłowej odpowiedzi, dzięki czemu ma możliwość przeczytania przedpremierowo powieści Wykolejony. Wkrótce później recenzja tejże książki ląduje na blogu. Okazuje się, że jest to pierwsza recka w Polsce! Dzięki tejże recenzji miła Pani od PR-u z Wydawnictwa Literackiego stwierdza, że warto nawiązać ze mną współpracę, przez co blog zapisuje na swoim koncie kolejny sukces ;)

- 12 maja 2014 - Dominik wymyśla swoją autorską zabawę Wymarzone Czytadełko. Internetowej ludności zabawa się najwyraźniej podoba, bo chętnie biorą w niej udział. Kolejne propsy dla autora :)

- 14 maja 2014 - Na blogu gości....Widmo. Gniot nad gnioty zostaje zrecenzowany w szczególny sposób, dzięki czemu Dominik znów wywołuje na twarzach odwiedzających uśmiechy od ucha do ucha :)

- 16 maja 2014 - Dominik daje się porwać zabawie Jakim jestem czytelnikiem, a w dzień później kolejnemu LBA.

- 12 czerwca 2014 - Dominik świętuje setny post tworząc Kronikę bloga, którą w tej chwili czytacie :)

6 komentarzy:

  1. Napracowałeś się ;) uwielbiam odmóżdżacze i Twoje negatywne recenzje. Nie życzę Ci oczywiście czytania gniotów, ale czasem skuś się na coś słabego... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem wiem. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że moja ożywiona krytyka tandetnych książek podoba się odwiedzającym :) Nie martw się Lustereczko - postaram się pisać więcej takich recenzji (ku uciesze gawiedzi a mojemu nieszczęściu ) ;P

      Usuń
  2. ależ Ty masz fantastyczne pomysły! ;D
    szczerze się uśmiałam - w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście :)
    będę czujnie podglądała rozwój tej stronki: melduję się na posterunku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chłopcze - Ty to masz pomyślunek:) i z tym czytadełkiem i z kroniką:) rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń